Boża Konstytucja

Podsumowanie

Omówiliśmy w wielkim skrócie siedem zestawów praw danych przez Boga swoim istotom. Z tego 6 zestawów dotyczy istot ludzkich, a jeden istot anielskich, o których wspomnieliśmy na samym początku. Prawa te regulują zasady życia Bożych stworzeń tak, by zachować zgodę z ich Stwórcą, informują o Bożych oczekiwaniach.

Mogliśmy przekonać się, że miłujący harmonię i porządek Stwórca przekazał swym stworzeniom swoje oczekiwania, do których przestrzegania te stworzenia zachęcał, można powiedzieć ‘namawiał’ tak, jak namawia swoje dziecko każdy kochający ojciec. Pan Bóg pełen nadziei oczekiwał, by jak najliczniejsze grono Jego stworzeń zechciało wypełniać Jego wolę i dobrowolnie Mu służyć. Czekał cierpliwie, aż człowiek dorośnie i dojrzeje na tyle, by dostrzec ważność problemu i chcieć okazać wdzięczność swemu Bogu.

Analizując Boże prawa: to dane Adamowi, Noemu, Abrahamowi, Mojżeszowi, Nowym Stworzeniom, jak też to, które będzie obowiązywało odnawianą w czasie Tysiąclecia ludzkość, możemy stwierdzić, że prawa te w żaden sposób się wzajemnie nie wykluczają, lecz w piękny sposób uzupełniają, ucząc ludzi Bożych dróg, i pokazując te, które są Jemu przyjemne.

W tym miejscu nasuwa się ważne i dość trudne do rozstrzygnięcia pytanie:
Które z tych praw obowiązują nas jako chrześcijan, będących „w Chrystusie” i żyjących pod królewskim zakonem wolności? Które elementy Bożej konstytucji są wiążące i ważne dla nas? Czy wszystkie z nich?

Czy tylko np. prawo naturalne, o którym wspominaliśmy na początku, czy prawo nadane Noemu, czy może przepisy zakonu Mojżesza? A może jedynie sam Dekalog?

Te pytania należałoby poprzedzić jeszcze innym pytaniem, ponieważ odpowiedź na nie pomoże nam w pozbyciu się wątpliwości, odnośnie tych zadanych nieco wcześniej…

Jak już powyżej zauważyliśmy, daniu każdego z elementów Bożej konstytucji towarzyszyło nierozłącznie zawarcie przymierza. W Biblii czytamy również, że większość z tych przymierzy, sam Bóg określa mianem „wiecznych”. Tak więc pytanie o ich obowiązywanie i nasz stosunek do prawa tych przymierzy zdaje się być bardzo zasadne.

Podstawowe na tą chwilę pytanie brzmi: W jaki sposób mogło nastąpić rozwiązanie raz zawartego związku przymierza?

Bardzo ciekawą odpowiedź na to pytanie daje ap. Paweł w Liście do Rzymian:

„Czyż nie wiecie, bracia – mówię przecież do tych, którzy zakon znają – że zakon panuje nad człowiekiem, dopóki on żyje? Albowiem zamężna kobieta za życia męża jest z nim związana prawem; ale gdy mąż umrze, wolna jest od związku prawnego z mężem.” (Rzym. 7:1-2)

Można w powyższych słowach apostoła łatwo dostrzec to, w jaki sposób ustaje związek przymierza: kończy go śmierć człowieka, który jest stroną tej umowy. Wydaje się, że jest to pewna uniwersalna zasada, dotycząca każdego z przymierzy:

Podziel się