Nadadzą imię jego Jezus

Święty Apostoł Paweł też pisał: „Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca.” (Filip. 2:9-11)

W Ewangelii Św. Łukasza mamy świadectwo: „Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida.” (Łuk. 1:32) Maria matka Pana Jezusa była potomkiem Dawida przez Natana (Łuk. 3:31), który był bratem Salomona. (1 Król. 1:10) W ten sposób ziemski rodowód Pana Jezusa i odniesienie się do tronu Dawida było przez Jego matkę.Pokrewieństwo Pana Jezusa z odciętą linią Salomona pochodzi przez Józefa męża Marii. Mat. 1:16; Łuk. 2:4. Znamy również słowa Pana Jezusa zapisane w Księdze Objawienia: „Ja, Jezus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach, Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna.” (Obj. 22:16)

Dlatego, że Salomon nie dotrzymał wierności Panu Bogu to, z tego powodu rodowód od króla Dawida przechodzi przez Natana a nie przez Salomona. Maria matka Pana Jezusa wskazała, że Pan Bóg objawił jej tego przyczynę, dlaczego Pan Jezus narodził się z mniej honorowej, ale bardziej wiernej linii przez Natana. Dowiadujemy się o tym z uduchowionego świadectwa: „I rzekła Maria: Wielbi dusza moja Pana, I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, Bo wejrzał na uniżoność służebnicy swojej. Oto, bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia. Bo wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, i święte jest imię jego. A miłosierdzie jego z pokolenia w pokolenie nad tymi, którzy się go boją. Okazał moc ramieniem swoim, rozproszył pysznych z zamysłów ich serc, Strącił władców z tronów, a wywyższył poniżonych, Łaknących nasycił dobrami, a bogaczy odprawił z niczym. Ujął się za Izraelem, sługą swoim, pomny na miłosierdzie, Jak powiedział do ojców naszych, do Abrahama i potomstwa jego na wieki.” (Łuk. 1:46-47) Oświadczenie Marii pokazuje poczucie jej pokory, że może mieć udział w Bożym cudownym dziele.

Kiedy nastąpiło narodzenie się Pana Jezusa, to anioł Boży powiadomił pasterzy o tym cudownym wydarzeniu jak czytamy: „A byli w tej krainie pasterze w polu czuwający i trzymający nocne straże nad stadem swoim. I anioł Pański stanął przy nich, a chwała Pańska zewsząd ich oświeciła; i ogarnęła ich bojaźń wielka, I rzekł do nich anioł; Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu, Gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlątko owinięte w pieluszki i położone w żłobie. I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.” (Łuk. 2:8-14)

Skromne otoczenie, w którym się znajdował nowo narodzony Pan Jezus, zawinięty w pieluszki i położony w żłobie, był znakiem dobrej woli miłującego Niebieskiego Ojca w kierunku jego grzesznych – umierających ludzkich stworzeń. Przeznaczeniem i misją Pana Jezusa  było zbawienie ludzkości zgodnie z proroczymi zapowiedziami  przyjścia wielkiego króla, który przywróci pokój na ziemi. Aniołowie wiedzieli o tym, dlatego się radowali. Chociaż niebieskie zastępy rozumiały i oceniały to wielkie wydarzenie i radosną wiadomość, która się wydarzyła bardzo dawno temu tej szczególnej nocy, to jednak obietnice pokoju były wkrótce utracone dla pogrążonego w ciemności i wypełnionego grzechem świata. Świat zdążał do wkroczenia w najciemniejszy okres swojej historii znany jako Ciemne Wieki.

Podziel się