Ewangelia

Ewangelie Mateusza, Marka i Łukasza są nazwane Ewangeliami synoptycznymi, gdyż posiadają dużo wspólnych cech. Pomimo indywidualnej charakterystyki daje się zauważyć wyraźne wspólne podobieństwo. Na przykład dziewięćdziesiąt pięć procent z 661 wersetów Ew. Marka, 600 zostało odtworzone albo dokładnie podane w Ew. Mateusza, a 350 w Ew. Łukasza, tylko trzydzieści jeden z Ew. Marka wersetów nie są użyte ani w Ew. Mateusza ani Ew. Łukasza. Natomiast Ew. Jana różni się od pozostałych koncentrując się na aspekcie duchowym. Marek nie był uczniem Pana Jezusa, ale egzegeci biblijni uważają, że był jakby asystentem Apostoła Piotra i od niego jako naocznego świadka zaczerpnął materiał do napisania Ewangelii. Tradycja podaje, że Marek był założycielem zboru w Aleksandrii, a kościół koptyjski uważa, że był ich pierwszym biskupem.

Kiedy Ewangelista Jan ogólnie informuje, że Jezus nie miał ziemskiego ojca, to Ewangelista Łukasz podaje w szczegółach, w jaki sposób Jezus „stał się ciałem.” To w Ewangelii Łukasza mamy powiedziane o Marii matce Jezusa i o jej cudownym poczęciu i narodzeniu Jezusa w stajni w Betlejemie. (Rozdział 1:24-35; 2:1-20). O tym wielkim dziejowym wydarzeniu, jako pierwsi zostali tą wiadomością zaszczyceni pasterze jak czytamy: „A byli w tej krainie pasterze w polu czuwający i trzymający nocne straże nad stadem swoim. I anioł Pański stanął przy nich, a chwała Pańska zewsząd ich oświeciła; i ogarnęła ich bojaźń wielka, I rzekł do nich anioł; Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu, Gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowy. A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlątko owinięte w pieluszki i położone w żłobie. I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie. A gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze rzekli jedni do drugich: Pójdźmy zaraz aż do Betlejemu i oglądajmy to, co się stało i co nam objawił Pan. I śpiesząc się, przyszli, i znaleźli Marię i Józefa oraz niemowlątko leżące w żłobie. A ujrzawszy, rozgłosili to, co im powiedziano o tym dziecięciu. I wszyscy, którzy słyszeli, dziwili się temu, co pasterze im powiedzieli. Maria zaś zachowywała wszystkie te słowa, rozważając je w sercu swoim. I wrócili pasterze, wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im powiedziano.” (Łuk. 2:8-20)

W tym wielkim dramacie, który jest opisany na pierwszych kartach Biblii, gdzie pierwsi nasi rodzice Adam i Ewa zostają ukarani wypędzeniem z raju, Pan Bóg daje obietnicę, że „nasienie niewiasty” potrze głowę węża (Rodz. 3:15). Pan Bóg powtarza tą obietnicę o „nasieniu” Abrahamowi: „Tedy zawołał Anioł Pański na Abrahama po wtóre z nieba mówiąc: Przez siebie samego przysiągłem, mówi Pan: Ponieważeś to uczynił, a nie sfolgowałeś synowi twemu, jedynemu twemu; Błogosławiąc, błogosławić ci będę, a rozmnażając rozmnożę nasienie twoje, jako gwiazdy niebieskie, i jako piasek, który jest na brzegu morskim; a odziedziczy nasienie twoje bramy nieprzyjaciół twoich. I błogosławione będą w nasieniu twojem wszystkie narody ziemi, dla tego, żeś usłuchał głosu mego.” (Rodz. 22:15-18) Narodzenie, życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa w świetle tej boskiej przepowiedni są ważnymi podstawowymi (fundamentalnymi) faktami. Pod Boską opatrznością Podstawowe Prawdy dotyczące tego przedmiotu zostały jasno i wyraźnie przedstawione przez tych pobożnych mężów, którzy napisali te cztery Ewangelie. Oczywiście głównym celem tych Ewangelii jest stwierdzenie, że Jezus jest tym obiecanym nasieniem, którego Pan Bóg posłał na świat. Pan Bóg posłał Jezusa na świat, który się narodził z niewiasty jak czytamy: „Lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i podlegał zakonowi.” (Gal. 4:4).

Ewangeliści nie zapisali wszystkich nauk jakie przekazywał im Jezus, ani nie opisali wszystkich cudów, które czynił, kierowani Duchem Świętym, napisali tylko to co uznali za najważniejsze i potrzebne do zbawienia; „I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze; Te zaś są spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc mieli żywot w imieniu jego.” (Jan 20:30-31)

Pan Bóg posłał Jezusa po pierwsze żeby wykupić rodzaj ludzki od pierworodnej kary śmierci nałożonej na naszych pierwszych rodziców dlatego, że zgrzeszyli, a później w dalszej kolejności, aby ustanowić Królestwo na ziemi, przez którego działającą siłę odkupiony świat powróci do społeczności z Panem Bogiem by żyć wiecznie.

Ale Jezus nie mógłby zgładzić pierworodnego grzechu świata, gdyby sam był grzeszny. (Jan 1:29)  Psalmista pisał: „Przecież brata żadnym sposobem nie wykupi człowiek Ani też nie da Bogu za niego okupu.” (Psalm 49:8) dlatego, to było konieczne, że obiecany odkupiciel, pomimo że dzielił naturę ludzką, to jednak nie mógł dzielić grzechu, potępionej natury ludzkiej. Apostoł Jan w pierwszym rozdziale swojej ewangelii podkreśla z naciskiem, że Jezus posiadał przed ludzką egzystencję, że On był Synem Bożym „Logosem” albo „Słowem”, zanim przyszedł na ziemię i „stał się ciałem.”

Ta dobra nowina, jaką jest Ewangelia zwiastująca o pięknej błogosławionej przyszłości, opowiada o wielkim zbawieniu jakie Pan Bóg przewidział dla całej rodziny ludzkiej, a uskuteczni ją przez swego Syna Jezusa Chrystusa, który kupił cały świat swoją ofiarą złożoną na krzyżu. Wraz z rozpoczęciem się Nowego Testamentu, możemy zauważyć, że wielki Boży Plan odkupienia rasy ludzkiej od grzechu i śmierci i odnowy ludzkości postępuje naprzód i wchodzi w nową fazę, nową erę. Nawet kalendarz ustalony w VI wieku, przez (Dionisius Exiguus) z pewną pomyłką, która jest bez znaczenia, przyjął narodzenie Pana Jezusa jako punkt zerowy. Odtąd czas liczy się przed naszą erą albo naszej ery, przed Chrystusem albo po Chrystusie. Od tego momentu rozpoczął się czas (wiek) opowiadania Ewangelii. Pan Bóg przygotował warunki do pojednania z sobą człowieka, przez ofiarę Swojego Syna, teraz oczekuje żeby człowiek chciał z tego skorzystać i przyjąć ofertę zbawienia. 

„Bóg wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy, teraz jednak wzywa wszędzie wszystkich ludzi, aby się upamiętali, Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych.” (Dzieje Apostolskie 17:30-31)

Podziel się