U korzeni chrześcijaństwa

SYN BOŻY, SYN CZŁOWIECZY

Jezus Chrystus – widzialny i dotykalny Syn Człowieczy, Syn Boży, cielesne bóstwo według doskonałości i wspaniałości charakteru – pojawił się wśród ludzi jako człowiek: „będąc bogatym (duchową istotą, która daleko przewyższa naturę ludzką), stał się dla was ubogim (ziemską istotą), abyście (Kościół) ubóstwem jego ubogaceni zostali”2 Kor. 8:9. To nie wcielone bóstwo, jak wielu naucza, i nie o podwójnej, ludzkiej i boskiej naturze, lecz człowiek Chrystus Jezus (z gr. Christos, z hebr. Mesjasz) przyszedł jako Odkupiciel, oczekiwany przez Żydów z racji obietnic danych ich ojcom. Gdy był na ziemi, do swojej śmierci był człowiekiem; gdy zmartwychwstał, stał się duchową istotą. „Będąc uśmiercony ciałem, został ożywiony duchem” – pisze ap. Piotr w 1 Liście 3:18 (BGd). Wraz z Jego zmartwychwstaniem nastąpiła zmiana natury. Koniecznie musiał być najpierw człowiekiem, bo za człowieka składał swoje życie. Wtóry Adam umierał za pierwszego Adama. Istota człowieka Jezusa i duchowy zmartwychwstały Jezus nie jest niezrozumiałą najgłębszą tajemnicą, ale wyraźnym wyodrębnieniem dwóch natur w różnych okresach czasu. Jednoczenie dwóch natur w Jezusie przyczyniło się do powstania całkowicie ze sobą sprzecznych poglądów.

Podziel się