Sposób i cel drugiego przyjścia Chrystusa

Na czym polega „żniwo”?

W czasie żniwa wykonywana jest pewna praca która dotyczy świętych. Wymaga ona czasu, aktywności i działania ze strony tych Chrześcijan, w odpowiedzi na powrót Chrystusa. Zilustrowaniem tej zasady są trzy fragmenty Pisma Świętego.

  1. W Jan.4:35-38 Jezus opisał koniec „żniwa” za czasów narodu żydowskiego. Z Jego słów wynika, że żniwo to obejmowało okres wielu lat, zaś uczniowie cierpliwie zbierali owoce tamtego wieku, głosząc Ewangelię Żydom i wprowadzając ich w epokę głoszenia Ewangelii. Inni nauczyciele przez poprzednie stulecia starali się zaszczepić Żydom pobożne zasady, zaś apostołowie mieli „zbierać” owoce tych wysiłków.„Podnieście oczy swoje i spójrzcie na pola, że już są dojrzałe do żniwa. Już żniwiarz odbiera zapłatę (…) Ja posłałem was żąć to, nad czym wy nie trudziliście się; inni się trudzili, a wy zebraliście plon ich pracy” (Jan. 4:35-38).

„Żniwo” w czasie powrotu Chrystusa również obejmuje szereg lat. Zapis Obj.14:14pokazuje, że Chrystus jest obecny w czasie tego „żniwa”. „I widziałem, a oto biały obłok, a na obłoku siedział ktoś podobny do Syna Człowieczego, mający na głowie swojej złotą koronę, a w ręku swym ostry sierp”.

  1. Kolejnym fragmentem, na który warto zwrócić uwagę, jest werset Łuk. 12:36. Jezus wskazuje, że Jego naśladowcy powinni być czujni, wyczekujący Jego przyjścia, nasłuchujący na „pukanie”, czyli znaki wskazane w proroctwach. Jezus oczekuje, że wierni mu Chrześcijanie powstaną, „aby mu zaraz otworzyć”. Gdyby chodziło tylko o powrót Chrystusa i nadnaturalne zgromadzenie Jego świętych w jednej chwili, wówczas Jezus nie przekazywałby polecenia, aby czujnie czekać na „pukanie”, a następnie by „zaraz otworzyć” Mu drzwi.

Tym, którzy „otworzą” drzwi Chrystusowi, obiecano szczególną nagrodę.„Błogosławieni owi słudzy, których pan, gdy przyjdzie, zastanie czuwających. Zaprawdę powiadam wam, iż się przepasze i posadzi ich przy stole, i przystąpiwszy, będzie im usługiwał” (Łuk. 12:37).

Jest to błogosławieństwo jakie ma spłynąć na uczniów Jezusa w tym życiu, a nie w chwili błyskawicznego przeniesienia ich do chwały. Polega ono na dostępie do duchowego pokarmu i zrozumienia Słowa Bożego. Pochodzi ono z czytania, rozważania i uczenia się Bożego Planu przedstawionego w Piśmie Świętym.

Obj. 3:20 zawiera podobną myśl, przekazaną do ostatniego z siedmiu zborów Objawienia: „Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną”. Musimy usłyszeć, a następnie odpowiedzieć, aby otrzymać to błogosławieństwo.

Kolejny werset, Obj. 3:21, zawiera obietnicę dla zwycięzców mówiącą o ich chwale. Przesłanie do każdego ze zborów zawiera na końcu taką obietnicę. W tym przypadku, polega ona na perspektywie zasiadania wraz z Chrystusem na Jego tronie. Mimo to, werset 20 jest inny. Odnosi się do przywileju dostępnego już teraz, w obecnym życiu, polegającego na korzystaniu z prawdy dostępnej po Pańskim powrocie. Korzystać mogą z niej członkowie całego siódmego zboru, czyli okresu rozwoju Kościoła. Wynika z tego, że po powrocie Pana będzie pewien okres, w czasie którego święci, którzy nadal będą żyli na ziemi, będą uczyć się Słowa Bożego, doceniać go i rozpowszechniać jego nauki.

  1. W przesłaniach skierowanych do 4, 5, 6 i 7 zboru z Księgo Objawienia zawarty jest pewien schemat, który prowadzi do tego samego wniosku. Do zboru czwartego, zgromadzającego się w Tiatyrze, czasie mrocznych wieków, Jezus mówi: „Wam zaś, pozostałym, którzyście w Tiatyrze, wszystkim, którzy nie macie tej nauki, którzyście nie poznali, jak mówią, szatańskich głębin, powiadam: Nie nakładam na was innego ciężaru; trzymajcie się tylko mocno tego, co posiadacie, aż przyjdę” (Obj. 2:24-25). Od zboru piątego, w Sardes, Pan oczekuje więcej: „Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem. Pamiętaj więc, czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i upamiętaj się. Jeśli tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię zaskoczę” (Obj. 3:2-3). Do zboru piątego, w Filadelfii, Jezus mówi: „Przyjdę rychło; trzymaj, co masz, aby nikt nie wziął korony twojej” (Obj. 3:11). Ale do Chrześcijan żyjących w epoce zboru siódmego, w Laodycei, Jezus mówi: „Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną” (Obj. 3:20). Innymi słowy, cała historia ostatniej fazy Kościoła ma miejsce w okresie żniwa, następującego po drugim przyjściu Chrystusa.

Czasy ostateczne

Jeżeli powrót Chrystusa rozpoczyna okres czasu, który ma zakończyć obecny wiek, wówczas powstaje pytanie: czy żyjemy obecnie w tym właśnie czasie? Większość Chrześcijan zgodzi się z tezą, że żyjemy w czasach końca. Wszelkie znaki wokół nas prowadzą do takiego wniosku: szeroki dostęp i głębia poznania Słowa Bożego, zgodna z zapowiedzią Jezusa co do szczególnych błogosławieństw tego czasu; odrodzenie państwowości Izraela między innymi narodami, jako wypełnienie się proroctw w powiązaniu z Dz. Ap. 3:21; czas ucisku i zbliżający się Armagedon. Zgodnie z proroctwem Dan. 12:1, czas ucisku związany jest z okresem powrotu Jezusa Chrystusa.

Tym bardziej zatem aktualne dla wszystkich Chrześcijan są słowa św. Piotra: „Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności?” (2 Piotr. 3:11).

Podziel się