Mat.5: 8 Błogosławieństw

VII

„Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani” (Mat. 5:9). Określenie pewnej grupy ludzi mianem ‘synów Bożych’ powoduje, że możemy domniemywać iż między Bogiem a tymi ludźmi będzie jakaś szczególna więź. Przecież zgodzimy się, że tytuł ‘syn Boży’ to coś więcej aniżeli ‘sługa Boży’; pragnę też zaznaczyć, że nie mówimy tutaj o „Synu Bożym” Jezusie Chrystusie. Inaczej rzecz ujmując, ci którzy będą czynić pokój będą dziećmi Bożymi. Piękność i wspaniałość tej nagrody jest niepojęta w naszych ułomnych umysłach! Z pewnością każdy z nas, chciałby być dzieckiem Bożym, zatem rozważmy w jaki sposób w myśl tego wersetu, się nim stać; co to znaczy czynić pokój?

Bez wątpienia nie mówimy tutaj o ludziach, którzy żyją w pokoju czy też w spokoju. Mówimy tu o ludziach, którzy ten szeroko pojęty ‘pokój’ wprowadzają w czyn, tzn. w stosunki międzyludzkie. Mało tego! Czynić pokój, nie można ad chock gdyż pokój, jest owocem sprawiedliwości: „A owoc sprawiedliwości bywa zasiewany w pokoju przez tych, którzy pokój czynią” (Jak. 3:18). Można by zapytać czym jest sprawiedliwość, ale obawiam się, że te rozważania i tak już są zbyt długie, więc pominę to zwracając uwagę na inny szczegół, mianowicie ‘owoc’. Pokażcie mi jakiekolwiek drzewo, które rodzi owoc w przeciągu kilku dni. Nie ma czegoś takiego, na wszystko trzeba czasu. Czasu, który należy poświęcić na duchowy wzrost i pracę nad sobą. Dopiero wtedy, po długim i nie łatwym czasie możemy dostrzec skutki naszych wyrzeczeń.

Przy piątym błogosławieństwie mówiliśmy o miłosierdziu i wybaczaniu sobie nawzajem. W pewnym aspekcie miłosierdzie i pokój spotykają się: „Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana” (Hebr. 12:14). Ap. Paweł wyraźnie zachęca nas do tego, abyśmy starali się żyć w zgodzie ze wszystkimi. Oczywiście nie zawsze i nie wszystko od nas zależy, ale nie powinniśmy się w jakikolwiek sposób zniechęcać, czy też tego wersetu zaniedbywać. Prawdą jest, że chrześcijanie, którzy czynią starania, aby znaleźć się w Królestwie Bożym, muszą ten pokój mieć w sercach i obdarzać go innych. Jezus podkreśla fakt „czynienia” pokoju poprzez słowo, które znajduje się w Mat. 5:9, a mianowicie greckie ‘eirenopoios’ oznacza: zawierający pokój, pokój czyniący. I jest użyte w NT tylko ten jeden raz. Wydaje się, że te szczególne wyróżnienie tego błogosławieństwa nadaje mu głębszy sens. Odchodzą od genezy słowotwórczej zwróćmy uwagę na fakt czynienia pokoju przez pryzmat całej Biblii. Królestwo Chrystusowe jest przez proroków określone mianem Królestwa Pokoju: „Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów” (Izaj. 9:6), „Będzie stał mocno i będzie pasł w mocy Pana, w chwale imienia Pana, swojego Boga. Wtedy będą mieszkać w spokoju, gdyż jego moc będzie sięgać aż po krańce ziemi” (Mich. 5:3). Stwierdzenie jakoby chrześcijanie, którzy chcą znaleźć się w Królestwie Chrystusowym siłą rzeczy winni wykazać się pokojem ma zatem potwierdzenie w Biblii.

Siłą rzeczy, którzy czynią pokój głoszą ewangelię w najlepszy możliwy sposób. Możemy oczywiście tłumaczyć naszym znajomym ważność różnych tematów Biblijnych, możemy ich namawiać do zmiany stylu życia, ale dawanie świadectwa w swoim zwykłym, codziennym życiu, jest najlepszym sposobem na pokazanie i wytłumaczenie, jak wielką i znaczącą rolę w życiu każdego z nas odgrywa Bóg. Głosząc ewangelię, głosimy pokój. Służba Jezusa została przez św. Pawła tak określona: „I przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko” (Efez. 2:17).

Czynienie pokoju innym – a nie tylko zapewnianie sobie samemu tego stanu serca – powoduje, że znacznie zyskujemy w oczach Bożych. Każde z ośmiu błogosławieństw jest piękne i szczególne, ale tylko to jedno wskazuje na możliwość bycia dzieckiem Boga! „Tak więc już nie jesteś niewolnikiem, lecz synem, a jeśli synem, to i dziedzicem przez Boga” (Gal. 4:7). Ubieganie się o tak wspaniałą nagrodę do czegoś powinno nas zobowiązywać.

Podziel się