Inni umarli nie ożyli, aż się dopełni tysiąc lat

Pytanie: „Nie zgadzam się z tym wszystkim co napisano w Artykule „Zmartwychwstanie bezbożnych” Najlepiej poczytaj sobie Apokalipsa sw. Jana rozdział 20:1-6 ” i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi, i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na reket. OZYLI ONI i tysiąc lat panowali z Chrystusem. A NIE OZYLI INNI ZE ZMARLYCH; AZ TYSIAC LAT DOBIEGLO KONCA. 

Dalej możesz czytacz Apokalipsa św. .Jana 20:11-14 co potwierdzi Ciebie jeszcze bardziej w przekonanie, ze dany Artykuł zawiera wiele błędów.”

Odpowiedź: Odpowiedź na Twoje pytanie zacznę od uwagi ogólnej: rozdział 20 księgi Objawienia, na który zwróciłaś uwagę, zawiera szereg wizji dotyczących kwestii związanych z ustanowieniem Tysiącletniego Królestwa a następnie sprawowaniem rządów i sądu w czasie jego trwania. Pomijając w tej chwili kwestie poboczne i skupiając się na samym zmartwychwstaniu, mamy tutaj opisane dwa jego rodzaje. Wersety 4 – 6 to opis zmartwychwstania zwanego „pierwszym”, którego cechą szczególną jest to, że nad jego uczestnikami „druga śmierć nie ma mocy” (Obj. 20:6), tzn. osiągną oni stan nieśmiertelności; rozumiem, że chodzi tu o członków prawdziwego Kościoła. Następnie św. Jan zmienia perspektywę i po krótkim wtrąceniu opisu dotyczącego Szatana i jego losów, powraca do sprawy zmartwychwstania, ale w ujęciu powszechnym. Opisuje całą zmartwychwstałą ludzkości i jej sąd (wersety 12 – 15). Uczestnicy tego ogólnego zmartwychwstania, dotyczącego „wielkich i małych”, podlegają śmierci w przeciwieństwie do uczestników „pierwszego zmartwychwstania”, ponieważ mogą zginąć drugą śmiercią (Obj. 20:14,15).

Z Twojego pytania nie wynika konkretnie, jaka to sprzeczność ma miejsce między wykładnią zaprezentowaną w artykule „Zmartwychwstanie bezbożnych” a zacytowanym przez Ciebie wersetem z Obj. 20:4,5. Czy chodzi o to, że Twoim zdaniem jedna grupa ludzi „ożyje” wcześniej, a druga później? Czy może w ogóle nie ożyje? Werset w brzmieniu takim, jak chociażby w tłumaczeniu Biblii Warszawskiej jest przejrzysty: „I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat. Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie” (Obj. 20:4-5).

O kim zatem jest mowa w wersecie „Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat” (Obj. 20:5)? Na pierwszy rzut oka zapis ten wydaje nieco sztucznie wtrącony tytułem komentarza do opisu pierwszego zmartwychwstania, jaki znajduje w wersetach 4 – 6. Według logiki i charakterystyki zawartej w tych wersetach, uczestnicy tego „pierwszego zmartwychwstania” mają panować „z Chrystusem przez tysiąc lat” (Obj. 20:4), a zatem muszą ożyć przed Królestwem Tysiącletnim; z drugiej zaś strony werset 5 wspomina nagle o „innych”, którzy mieli „ożyć” dopiero po zakończeniu tego tysiąca lat.

Pierwsza interpretacja może być taka, że owi „inni umarli” to w istocie cała ludzkość o której mowa jest w wersetach 12 – 15, a która prawo do życia przed Bogiem nabędzie w ostateczny sposób dopiero po zakończeniu tysiącletniego królestwa. W jego trakcie, będzie na sądzie (próbie), a w końcu nawet i Szatan będzie miał ostatnią okazję aby ich doświadczyć (Obj. 20:7-9). Skoro rozwiązanie Szatana ma na celu ostateczne sprawdzenie zmartwychwstałej ludzkości, wydaje się logicznym, aby ludzie, którzy mają podlegać temu testowi, powstali z martwych i otrzymali stosowne instrukcje wcześniej. Jednak dopiero ci, którzy dowiodą swej wierności Bogu i pomyślnie przejdą ten ostatni sprawdzian, będą w pełnym znaczeniu tego słowa „ożywieni”. Porównanie to zakłada niejako Boży punkt patrzenia na człowieka, zgodnie z którym nie każdy kto żyje w sensie fizycznym jest żywym z punktu widzenia Boga i przyznawanego przez Niego prawa do życia (por. Mat. 8:22). Innymi słowy, z pewnego punktu widzenia, nawet osoby powstałe z grobu w ciągu okresu Tysiąclecia (Millenium), prawo do życia jakie Adam utracił w Raju, odzyskają dopiero „jak się dopełni tysiąc lat” i pomyślnie przejdą ostatnią próbę wynikającą z rozwiązania Szatana (Obj. 20:7-9).W tym znaczeniu, faktycznie „inni umarli [tzn. ci, którzy nie stali się uczestnikami pierwszego zmartwychwstania, czyli nie są członkami Kościoła, czyli którzy są tymi, co „źle czynili” z wypowiedzi Jezusa z Jana 5:29] nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat”.

Jednak znacznie bardziej interesująca odpowiedz na Twoją wątpliwość jest taka, że najprawdopodobniej słowa na które się powołujesz, a to „Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat” nie należą do pierwotnego tekstu natchnionego Słowa Bożego lecz zostały dodane do tekstów manuskryptów w wiekach IV-V n.e. jako komentarz marginalny. Innymi słowy, jest to raczej dodatek autorstwa nieznanego kopisty, o którego trafności można dyskutować, a nie część samego natchnionego tekstu.

Niektóre przekłady nowożytne nie zawierają w ogóle tego zdania (np. angielskojęzyczny przekład Lamsa, oparty na języku aramejskim,http://www.lamsabible.com/Lamsa/27_Revelation/Revelation20.htm, albo też przekład Murdock’a) a inne podają go w nawiasach, wskazując na problematyczne występowanie (np. Concordant Literal Version, Komentarz Żydowski do Nowego Testamentu).

Różnice biorą się z odmiennych zapisów tekstu źródłowego, z jakich przygotowywano tłumaczenia Biblii na języki narodowe. Przykładowo, szanowany Manuskrypt Synaicki (kodeks zawierający Stary Testament w tłumaczeniu greckim, tzw. Septuaginta, kompletny Nowy Testament oraz dwie księgi apokryficzne, pochodzący z IV wieku po Chrystusie; najstarszy kompletny grecki rękopis Nowego Testamentu) w tym miejscu zawiera tylko następujące słowa: „To [jest] zmartwychwstanie pierwsze”. Wiele innych dobrych manuskryptów z pierwszych wieków również nie zawiera tego wtrącenia, albo cytuje go jako notatkę(uwagę) marginesową kopisty, w różnych z resztą sformułowaniach słownych. W manuskryptach późniejszych zapis ten często pojawia się już jako część wersetu 5.

Hipoteza, jaka może wyjaśniać genezę tych rozbieżności z historycznego punktu widzenia, jest następująca. Pierwotni Chrześcijanie powszechnie zakładali szybkie nastanie Królestwa Tysiącletniego, a wraz z jego nadejściem, niezwłocznie miało się rozpocząć zmartwychwstanie. Gdy Konstantyn doszedł do władzy a Chrześcijaństwo stało się religią panującą, niektórzy wyszli z założenia, ze oto rozpoczęło się długo oczekiwane panowanie Chrystusa, rozumiane jako władza Chrześcijaństwa na świecie. Abstrahując od samej błędnej konkluzji, powstał wówczas problem: skoro umarli nie powstają z grobów, to albo źle rozumiana jest nauka o zmartwychwstaniu, albo panowanie Chrystusa wciąż należy do przyszłości? Z przyczyn polityczno – religijnych, wniosek drugi był nie do przyjęcia. Być może, jako komentarz do tego problemu, kopista w IV lub V wieku dodał na marginesie swą uwagę: „Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat”. Kolejni pisarze potraktowali tę notatkę jako część właściwego tekstu i wciągnęli ją do wersetu 5 w kolejnych rękopisach. Wyjaśnienie to jest jednak tylko hipotezą i nie zastępuje dowodów. Dowody natomiast są takie, że najwyższej jakości rękopisy, w tym Manuskrypt Synaicki, zdają się faworyzować tłumaczenie z pominięciem omawianego zdania, choć istnieją również dobre manuskrypty cytujące to zdanie albo jego fragmenty. Obszerna literatura w tym względzie dostępna jest w zwłaszcza w języku angielskim, częściowo również w Internecie.

Bez względu na to jednak, jak wygląda sprawa historyczności tego fragmentu, jego treść nie przeczy wykładni wskazanej w artykule „Zmartwychwstanie bezbożnych”.

Przeanalizujmy teraz drugi fragment, na jaki się powołujesz. „I widziałem, wielki biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć” (Obj. 20:11-14).

I znowu, na czym polega Twoim zdaniem sprzeczność tego fragmentu z artykułem „Zmartwychwstanie bezbożnych”? Wprost przeciwnie, opis ten uzupełnia i potwierdza zawarte w nim tezy:

  • Ludzie, którzy zmartwychwstaną, będą podlegać sądowi („i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach”),
  • „…i księgi zostały otworzone; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach” (Obj. 20:12). Księgi, które zostały otwarte (słowo użyte w liczbie mnogiej), mogą wskazywać na księgi Słowa Bożego – Starego i Nowego Testamentu. Nauka w nich zawarta stanie się w Królestwie Chrystusowym ogólnie dostępna i zrozumiała dla każdego człowieka. Zgodnie z zapisem Obj. 20:12, ludzie będą sądzeni na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. Wynika z tego, że reguły postępowania i zasady Boże zawarte w Piśmie Świętym są ponadczasowe, zgodnie ze świadectwem św. Pawła zapisanym w 2 Tym. 3:15-16, gdzie czytamy: „…Pisma święte, które cię mogą obdarzyć mądrością ku zbawieniu (…). Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości” (por. także ew. Jana 3:19, 15:4). Będą one probierzem wartości uczynków ludzi, według których będą sądzeni w czasie rządów Chrystusa.  Imiona tych, którzy podporządkują swe życie zasadom obowiązującym w Królestwie Chrystusowym, zostaną zapisane w księdze żywota (liczba pojedyncza).
  • Z Boskiego punktu zapatrywania cała ludzkość potępiona w Adamie uważana jest za umarłą, bez prawa do życia (por.Mat. 8:22), dlatego też werset wspomina „I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem”. Jedynie o Pańskich naśladowcach mamy powiedziane, że w obecnym wieku przeszli ze śmierci do żywota (1 Jana 3:14,Efez. 2:5). Zapis Obj. 20:13 jest plastycznym opisem procesu przywracania życia (wskrzeszania, powstania z martwych, a następnie zmartwychwstania w znaczeniu doprowadzenia do doskonałości życia, anastasis) pogrążonej w grobie (hades) i śmierci ludzkości.
  • Ci, którzy nie będą chcieli podporządkować się nowemu prawu, zostaną na zawsze unicestwieni w „drugiej śmierci”, („I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego”, Obj. 20:15)
  • Wieczne unicestwienie, „druga śmierć”, spotka nie tylko niepoprawnych ludzi, ale również„śmierć i piekło”, („I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć”), a także „diabła”,„zwierzę” i „fałszywego proroka” (Obj. 20:10). Jest to dowodem na to, że chodzi tu o symboliczny opis trwałego i nieodwracalnego zniszczenia, a nie jak się to często tłumaczy, kolejnego „piekła”. Logicznym jest bowiem wniosek, że piekło nie może być wrzucone do piekła, ani śmierć lub „zwierzę” również nie może być wrzucone do piekła w powszechnym znaczeniu tego słowa. Za to śmierć wynikająca z grzechu Adama („pierwsza” śmierć) oraz diabeł i jego słudzy („zwierzę”, „fałszywy prorok” – nie wnikając teraz w symbolikę tych wyrażeń) mogą być i będą na zawsze usunięci i zniszczeni, jak śmieci wyrzucone do spalenia.

Podziel się