Pismo Święte jest jedną z najpopularniejszych ksiąg na świecie. Wielu jednak ludzi ogranicza się jedynie do posiadania tej jakże wspaniałej Księgi tłumacząc się, że jest to Księga trudna, niezrozumiała, miejscami wręcz dziwna i nie do pojęcia. Wraz z rozwojem techniki i wzrostem poznania coraz więcej osób próbuje zmierzyć się z wieloma zagadkami ukrytymi w tej Świętej Księdze. Cudowny wpływ ducha świętego pozwala na coraz to bardziej wnikliwe studiowanie i badanie Słowa Bożego, podanego przez proroków i apostołów. Jedną z takich ksiąg jest niewątpliwe Księga Objawienia świętego apostoła Jana. Bogata w symbole, jest tłumaczona na wiele sposobów w zależności od społeczności chrześcijańskich czy też od indywidualnego wyrozumienia. Jednym z takich zagadkowych symboli jest „Babilon”, opisywany przez objawiciela Jana.
Co wiemy na temat Babilonu? Sama nazwa, pochodząca od słynnej wieży Babel, tłumaczy się jako „zamieszanie”. Jednak ówcześni mieszkańcy twierdzili, że nazwa wywodzi się od słowa „Babil”. co daje nam zupełnie odwrotne znaczenie od „zamieszania”, a mianowicie „Bramę Bożą”. Natomiast jeśli chodzi o jego historię, to wiemy, że początki miasta sięgają czasów po potopie. Z 1 Księgi Mojżeszowej 10:10 dowiadujemy się, że założycielem i pierwszym panującym w Babilonie był Nemrod, wnuk Chama – jednego z trzech synów Noego. Przez wieki Babilon pozostawał pod panowaniem różnych władców przechodząc swoje wzloty i upadki. Po zdobyciu miasta przez Persów miasto powoli traciło na swym znaczeniu aż do całkowitego upadku około III w. naszej ery. Starożytne miasto Babilon znajdowało się w Mezopotamii nad rzeką Eufrat na terenach dzisiejszego Iraku. To właśnie tutaj ludzie postanowili zbudować wieżę, której szczyt sięgałby aż do nieba. Głównym celem, jak informuje nas Pismo Święte, było skupienie ludzi w jednym miejscy i powstrzymanie rozproszenia. Ludzie widzieli, że są zdolni do wielkich czynów. Budowla wysokiej wieży mogła być również spowodowana strachem przed kolejnym potopem, mimo wyraźnej obietnicy Bożej, że ludzkość nigdy już nie będzie karana w ten sposób. Budowla oznaczałaby odwrócenie się od Bożych obietnic i utratę wiary w kierownictwo Boga. Całe przedsięwzięcie zakończyło się pomieszaniem języków przez Stwórcę, a niedokończone dzieło stało się symbolem idei, które sprawiają zamieszanie.
Babilon kojarzy się nie tylko jako miasto czy imperium, ale jako symbol przytłaczającej niewoli, która jako kara spotkała naród izraelski. Nasuwa się jednak pytanie, co może przedstawiać „Babilon” w Księdze Objawienia skoro za życia Jana Babilon nie odgrywał już tak wielkiego znaczenia w starożytnym świecie jak dawniej.
Wiemy, że pewne rzeczy przekazane w Piśmie Świętym są tylko cieniami rzeczy przyszłych. Za czasów Pana Jezusa i jego apostołów miasto Babilon i jego królestwo istniało bez dawnej świetności. Dawna sława miasta posłużyła jako figura na to, co miało przyjść. Co w takim razie może przedstawiać owe miasto? Miasto według nazwy miało prowadzić do Boga, a z jego historii odczytujemy głównie zamieszanie i cierpienie spowodowane niewolą. W Księdze Objawienia 18:1-5 możemy odczytać informacje, że Babilon upadnie, stanie się siedliskiem demonów, jego winem będą upajać się narody, a królowie uprawiać będą z nim nierząd. Księga Objawienia także wskazuje w obrazie na wielką nierządnicę, która na czole miała napisane imię o tajemniczym znaczeniu: „Wielki Babilon”. O niej to napisane jest, że rozsiadła się nad wielu wodami – Obj. 17:1. Sam apostoł tłumaczy, że owe wody to narody i ludy (Obj. 17:15). Niewątpliwie jedynym z systemów mającym na tyle wielką władzę, aby wpłynąć na tak wielkie masy ludzkie, był kościół rzymski – papiestwo. System, który mniema, że może być tą „bramą do Boga”, przez którą ludzie będą mogli mieć do Niego dostęp. System, który sam przywłaszczył sobie władzę. Królestwo Niebieskie, które w postaci Kościoła jest w fazie zarodkowej, musi cierpieć gwałt i prześladowania, tak jak cierpiał prawdziwy Król – Chrystus, który w słusznym czasie objawi się w pełni mocy i chwały. Błędny wielki system religijny nie może być jedynie tłumaczony jako papiestwo. Jako że papiestwo, jako Wielki Babilon, stało się „matką wszetecznic” (Obj. 17:5), do owego systemu musimy również dołączyć systemy protestanckie wyłaniające i odłączające się od głównego ustroju, ale pozostające w błędzie, które łączyły się z władzą cywilną głównie z powodów ambicji i chęci władzy. Wiemy jednak, że prawdziwy Kościół Boży powinien zachować duchową czystość i pozostawać w izolacji od spraw tego świata.
Miasto Babilon zawdzięczało swoją wielkość głównie takim władcom jak Hammurabi i król Nabuchodonozor. Za czasów owego króla Babilon stał się prawdziwą stolicą świata, z obronnymi murami, świątyniami i pięknymi wiszącymi ogrodami. Miasto jednak pogrążyło się w ruinie głównie z powodu zmiany biegu rzeki Eufrat, której dokonały wojska Cyrusa podczas oblężenia miasta. Cyrus w obrazie może nam przedstawiać naszego Pana, o którym prorok Izajasz pisał (Izaj. 45:1-3), że sam Pan Bóg ujmie się jego prawicy i pomoże podbić narody, a drogi przed nim będą wyrównane. Cyrus został wykorzystany przez Boga do spowodowania upadku Babilonu. Dzięki jego rządom możliwy był powrót narodu żydowskiego do swoich ziem. Podoba rzecz wydarzyła się po wtórym przyjściu naszego Pana. Utworzenie państwa Izrael i powrót Żydów do swojej ziemi obiecanej powinna być dla nas oczywistą działalnością Pana Jezusa. Miasto Babilon wskazuje na dzisiejszy błędny system chrześcijański otoczony błędnymi naukami i dogmatami, niczym miasto chronione przez wysokie mury. Woda rzeki Eufrat, czyli narody pojone przez stulecia fałszem, dostrzegają z czasem błędy. Bo mimo że wielki system nominalny miał w swoim ręku kubek złoty (Obj. 17:4), to jednak został on wypełniony obrzydliwością w oczach Pana – naukami pełnymi błędów, które hańbiły Boże imię i Jego charakter, wypaczonymi i naginanymi dla własnych korzyści i ambicji wersetami i ogólnym brakiem ducha Chrystusowego. Obecny okres może świadczyć o ponownym przyjściu naszego Pana, gdyż już widoczny jest schyłek wielkiego systemu. Wody, czyli wielkie masy ludzkie, powoli odchodzą od fałszywych nauk, a wraz z nimi pieniądze i źródło, z którego Babilon czerpał swoje niewyobrażalne bogactwo. I tak jak w obrazowym Babilonie, podczas uczty Baltazara pełnej rozpusty, przepychu, kiedy wszyscy byli pewni swoich obronnych murów, tak i dziś władcy Babilonu nie mają świadomości, że zapadł już wyrok nad ich złymi rządami. Nadchodzi czas kiedy miasto zostanie wreszcie wrzucone w morze jak kamień młyński, po którym nic już nie zostanie (Obj. 18:21).
Gdzie w takim razie znajduje się lud Boży? W Obj. 18:2 czytamy słowa: Upadł, upadł Wielki Babilon. Boży to wyrok ogłaszający odrzucenie systemu, będącego jedynie przeszkodą dla rozwoju prawdziwego Kościoła i prowadzącego jedynie do powierzchownego odrodzenia, bez udziału ducha świętego. Do prawdziwych naśladowców zostały skierowane słowa: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające – Obj. 18:4. To przestroga dla prawdziwych czcicieli, aby odrzucić błąd, aby powrócić do czystych i nieskażonych nauk apostolskich. Jest to zaproszenie do czytania, studiowania i wykonywania zaleceń zawartych w Słowie Bożym, aby wytrwać w próbie wiary i otrzymać obiecaną nagrodę.
Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie wyszli spod rządów fałszywych nauk i usłyszeli słowa Prawdy. Wierzymy, że taki czas nastanie, ale zanim to nastąpi, Babilon zostanie doszczętnie zniszczony w wielkim ucisku dającym początek nowemu wiekowi – tysiącletniemu panowaniu Chrystusa. Jednak w obecnym czasie my, którzy otrzymaliśmy łaskę zrozumienia proroczych słów apostoła, powinniśmy uciec z tego Wielkiego Babilonu, ponieważ otrzymaliśmy taką szansę dzięki naszemu Mesjaszowi. I tak jak Cyrus wyzwolił Izraelitów z niewoli, tak i my dzisiaj jesteśmy wyzwoleni z błędu przez naszego Pana, Zbawiciela Jezusa Chrystusa.