Święta Wielkanocne jednoznacznie kojarzą się ze słowem Alleluja. Jest to piękne słowo Biblijne, które podobnie jak „amen” weszło do języka wielu narodów. Alleluja znaczy tyle co „chwalcie Pana”. Fakt powiązania tego słowa z Wielkanocą nie jest przypadkiem, już starożytni hebrajczycy śpiewali tzw pieśni uwielbienia (Psalmy 113-118) w trakcie święta Paschy.
Zaskakującym może być fakt, że Alleluja pojawia się tylko 22 razy w Starym Testamencie i zawsze rozpoczyna lub kończy Psalmy. Ciekawym jest, że tyle samo (22) jest liter w alfabecie hebrajskim. Uczy nas to, że nasze wszystkie słowa winny uwielbiać Boga. Oby nasze słowa były jak Psalmy, które zaczynają się lub kończą uwielbieniem Boga. „zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój – wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem” doradzał Ap. Paweł Tymoteuszowi (2 Tym. 2:22). Wzywajmy i chwalmy Pana czystym sercem. W Nowym Testamencie słowo Alleluja użyte jest tylko 4 razy w księdze Objawienia (16:1-6) przy okazji opisu sądu nad Wielką Nierządnicą i Wesela Barankowego. Może to pokazywać za co powinniśmy wielbić Wszechmocnego – za Jego podstawowe 4 przymioty charakteru: miłość, sprawiedliwość, moc i mądrość które objawiają się w Jego Planie Wieków. W tym samej księdze (1:8) Jezus przedstawia się jako Alfa i Omega (pierwsza i ostatnia litera alfabetu greckiego), co oznacza, że cały charakter Boży objawia się w Jezusie Chrystusie i za Jego dzieło należy chwalić Wszechmogącego. Wobec tego gdy w najbliższe święta Wielkanocne będziemy witać się słowami Alleluja pamiętajmy, że oznaczają one nasze zobowiązanie do chwalenia Stwórcy w każdej naszej mowie za Jego charakter objawiony w dziele Jezusa Chrystusa.