Pytanie: Od pewnego czasu pewien temat nie daje mi spokoju a nie cierpię nie znać na coś odpowiedzi 🙂 tak wiec zastanawiam się czy osoby innej wiary lub w ogóle nie wierzący mogą dostąpić zbawienia? No bo przecież to ze wierzą np w innego boga sprawia ze można o nich mówić jako wręcz o satanistach? I pytanie czy wierzą oni w całkiem innego nie istniejącego bożka, czy w naszego Boga tyle ze inaczej interpretują to co do nich mówi?
Odpowiedź: Ponieważ nie wynika z Twojego pytania, o jaką „inną wiarę” Ci chodzi, postaram się ująć tę kwestę ogólnie.
Biblia naucza, że „położyliśmy nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawicielem wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących” (1 Tym. 4:10). Wynika z tego, że Bóg jest zbawicielem każdego człowieka, w tym przede wszystkich ludzi wierzących. Pytanie tylko, na czym polega to zbawienie i jaka jest różnica miedzy zbawieniem „wszystkich” a zbawieniem „wierzących”.
Jeżeli przez zbawienie rozumiemy wyzwolenie człowieka od grzechu oraz mające kiedyś nadejść zmartwychwstanie po śmierci, to celem Boga jest zbawienie wszystkich; jednak nie jest to zbawienie bezwarunkowe lub przez niewiedzę, albo wbrew postawie człowieka, którego to zbawienie ma dotyczyć. Apostoł Paweł napisał, że Bóg „chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie. Na to zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem.” (1 Tym. 2:4-7). Wynika z tego opisu, że zamiarem Boga jest wyzwolenie od grzechu i śmierci wszystkich, ale osiągnięcie wiecznego zbawienia możliwe jest tylko przez poznanie i uwierzenie w Jezusa Chrystusa, które możliwe jest dzięki odpowiedniemu nauczaniu – „albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar” (Efez. 2:8). Innymi słowy, śmierć Jezusa daje możliwość wyzwolenia z grzechu każdemu, ponieważ była to śmierć „za wszystkich”.
Osoby szczerze wierzące w Chrystusa (prawdziwi Chrześcijanie) mogą skorzystać z tego zbawienia (uwolnienia od grzechu Adama, usprawiedliwienia) już teraz: „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (Rzym. 5:1); „albowiem nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka, bo usprawiedliwienie Boże w niej bywa objawione, z wiary w wiarę, jak napisano: A sprawiedliwy z wiary żyć będzie” (Rzym. 1:16-17). Oznacza to, że zbawienie nie zależy od nazwy religii, jaką się wyznaje, od kościoła, do którego się należy, od organizacji, której jest się członkiem, ale tylko i wyłącznie od posiadania autentycznej i żywej wiary w Jezusa Chrystusa, syna Bożego, który umarł po to, abyśmy my mogli żyć.
Osoby które teraz nie wierzą szczerze w Chrystusa, które albo nigdy nie słyszały o Ewangelii i nie miały okazji uwierzyć w prawdziwego Boga i Jego Syna, albo dziś ona ich nie przekonuje i wolą prowadzić życie według swojego uznania, albo może wierzą ale powierzchownie, albo odrzucają nawet Boga prawdziwego i wolą służyć bogom fałszywym lub wręcz samemu diabłu, będą miały możliwość nawrócenia się i poznania Stwórcy po zmartwychwstaniu, czyli po powstaniu do życia po śmierci, tu na ziemi, o czym szeroko pisaliśmy w innych miejscach na tym portalu, np.:http://www.zbawienie.pl/content/view/170/68/ (wątek pt. „Gdzie szukać potwierdzenia nauki o powszechnym zmartwychwstaniu i restytucji?”) lubhttp://www.zbawienie.pl/content/view/146/60/ (wątek pt. „Nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych”). Z nauki biblijnej opisanej pod powyższymi linkami wynika, że każdy człowiek ma zagwarantowane zmartwychwstanie, czyli powstanie do życia po śmierci, tu na ziemi; jednak również i potem będzie musiał poznać Boga, uwierzyć w Jego Syna i naprawić swe postępowanie aby dalej żyć; w przeciwnym razie zostanie przez Boga na zawsze zniszczony: „Przez którego otrzymaliśmy łaskę i apostolstwo, abyśmy dla imienia jego przywiedli do posłuszeństwa wiary wszystkie narody” (Rzym. 1:5); „I stanie się, ze każdy, kto by nie słuchał owego proroka, z ludu wytępiony będzie” (Dz. Ap. 3:23).
Zbawienie człowieka jest zatem realizowane etapami – osoby wierzące w Jezusa mogą skorzystać z niego już teraz, a cała reszta ludzkości w przyszłości, po zmartwychwstaniu.
Jak napisałem wyżej, celem Boga jest zbawienie oraz poznanie prawdy przez człowieka; prawdy o Stworzycielu, a grzechu i zbawieniu przez śmierć Jezusa. Wiedzę o tym zaczął szerzyć między ludźmi Jezus, kiedy był na ziemi przed swym ukrzyżowaniem; a potem dzieło to kontynuowali jego apostołowie, uczniowie i kolejni Chrześcijanie na przestrzeni wielu stuleci – cel ten krótko ujął apostoł Paweł: „Na to zostałem ustanowiony kaznodzieją i apostołem”.
Dzięki temu już dziś, nie czekając na przyszłe lata, można poznać Boga i skorzystać z uwolnienia od grzechów, do czego nawołuje apostoł Paweł:„napominamy was, abyście nadaremnie łaski Bożej nie przyjmowali; mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, a w dniu zbawienia pomogłem ci; oto teraz czas łaski, oto teraz dzień zbawienia” (2 Kor. 6:1-2).
Podstawowa wiedza o Bogu i Jezusie, taka, o jakiej uczy Pismo Święte, jest zatem konieczna, aby uwierzyć, ponieważ „bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają” (Hebr. 11:6). Co więcej, Boży plan dla ludzkości zakłada, że kiedyś nadejdzie taki czas, że cała ziemia „będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze” (Izaj. 11:9). Wierzę, że będzie to wspaniały czas Królestwa Bożego, o które modlą się wszyscy Chrześcijanie słowami Modlitwy Pańskiej.