Angielskie słowo hell (piekło) pojawia się w Starym Testamencie 31 razy. Jest to staro-angielskie słowo, które z upływem lat straciło swoje pierwotne znaczenie (zresztą jak wiele innych słów). Pierwotnie słowo to oznaczało po prostu ukryć, zakryć. W staro-angielskiej literaturze można znaleźć określenie „helling” w odniesieniu do kartofli – to jest złożenia ich do dołu i zakrycia słomą.
Słowo „hell” (piekło) było użyte jako synonim słów grób i dół przy tłumaczeniu hebrajskiego słowa „Szeol”- jedynego słowa w Starym Testamencie, które przetłumaczono na piekło, lub grób. Interesujące jest to że to samo hebrajskie słowo „Szeol” było przetłumaczone na piekło – gdy mowa była o złych ludziach i na grób, lub dół – gdy dotyczyło sprawiedliwych. W ten sposób czytelnik mógł wnioskować, że jedna klasa ludzi idzie do piekła, a druga do grobu, podczas gdy w oryginale we wszystkich przypadkach występuje jedno i to samo słowo Szeol.
Tłumacze poprawnych wersji Biblii pozostawili słowo „Szeol” nieprzetłumaczone, dając w ten sposób czytelnikowi sposobność dojścia do swego własnego wniosku co do znaczenia wersetów. W Biblii Tysiąclecia, którą się tu posługujemy również pozostawiono słowo Szeol bez tłumaczenia.
Hebrajskie słowo „Szeol” występuje w Starym Testamencie 65 razy. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości co do znaczenia tego słowa zacytujemy wszystkie wersety, w których słowo to występuje. Sądzimy, że jest to bardzo ważny przedmiot, gdyż teoria o wiecznych mękach jest uznawana przez miliony ludzi. A co sama Biblia mówi na ten temat?
Słowo Szeol jest pierwszy raz użyte przez Jakuba gdy stracił on swego umiłowanego syna przez niecny czyn braci Józefa. Powiedział on: „Już w smutku zejdę za synem moim do Szeolu” (Rodz. 37:35). Nikt chyba nie sądzi że bogobojny Jakub spodziewał się pójść do miejsca mąk.
Później Jakub wyraził podobną myśl, gdy pojawiła się groźba utraty drugiego syna Benjamina jeżeli pójdzie on do Egiptu: „…. gdy pójdzie z wami sprawicie, że moja siwizna zstąpi do Szeolu i to w wielkim żalu” (Rodz. 42:38). Obawa ta jest dwukrotnie powtórzona przez syna Jakuba Judę w rozdziale 44. (wer. 29,30). Charakterystycznym jest to, że w wyżej przytoczonych wersetach tłumacze starszych wersji Biblii przetłumaczyli słowo Szeol na grób.
Następnie słowo to występuje w Księdze Powtórzonego Prawa (32:22) Oto brzmienie wersetu: „Zapłonął żar mego gniewu, co sięga do głębin Szeolu…. ” Tutaj tłumacze przełożyli słowo Szeol na piekło, gdyż mowa jest o Bożym gniewie. To jest wysoce symboliczny zwrot opisujący karę, jaka miała przyjść na naród izraelski, a która oznaczała całkowitą ruinę.
Prorokini Anna następnie używa słowa Szeol w bardzo jasnym stwierdzeniu, mówiąc:„To Pan daje śmierć i życie, wtrąca do Szeolu i zeń wyprowadza” (1 Sam. 2:6). Zwróćmy uwagę na ostatnie słowa, z których wynika, że Pan wyprowadza z Szeolu tych, którzy tam poszli. Jest to zupełnym zaprzeczeniem takiego teologicznego zrozumienia, które twierdzi, że z piekła nie można wyjść. Lecz jak piękna jest ta myśl, gdy jest zrozumiana w świetle wielkiego Boskiego planu zbawienia! To Pan daje śmierć – tekst stwierdza. To zaczęło się w ogrodzie Eden, kiedy nasi pierwsi rodzice byli osądzeni na śmierć z powodu ich grzechu. (Rzym. 6:23) Lecz Jezus umarł i odkupił ludzkość od śmierci, dlatego ludzie będą wyprowadzeni z Szeolu. Mojżesz w swojej modlitwie wyraża tę samą myśl nieco innym językiem: „W proch każesz powracać śmiertelnym i mówisz: Synowie ludzcy wracajcie!” (Ps. 90:3) Św. Paweł potwierdza ten pogląd i wskazuje, że obiecana restytucja będzie dokonana przez Chrystusa, mówiąc: „jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni” (1 Kor.15:22).
W 1 Królewskiej (2:6,9) słowo Szeol występuje dwukrotnie. Wersety te są częścią zarządzenia króla Dawida dotyczącego jego syna Salomona. Wskazują jakie stanowisko powinien Salomon zająć wobec kogoś, kto postępował niesprawiedliwie. Czytamy: „…i nie dozwolisz, aby w sędziwym wieku spokojnie zstąpił do Szeolu … abyś go posłał w sędziwym wieku krwawo do Szeolu”. Żadne z tych wyrażeń nie zawiera myśli o mękach. Słowo Szeol jest tu użyte, jak zawsze, aby określić stan śmierci.