Jan Chrzciciel chrzcił chrztem pokuty (Dz.Ap.19:4), upamiętania się od grzechów. „Upamiętajcie się, albowiem przybliżyło się Królestwo Niebios.„ Mat.3:2. Miał również przygotować serca Żydów do przyjęcia większego który idzie po nim- Mesjasza. Dlaczego więc Jezus został ochrzczony przez Jana? Przecież Pan Jezus „grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach jego.„ 1Piotr.2:22. Czy Biblia może sobie zaprzeczać? Otóż nie!
Pan Jezus jest konsekwentny. Skoro naucza innych „jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego” Jana 3:5, tym bardziej musi tę zasadę zastosować do siebie. Chrzest- baptizo– zanurzenie swojego ciała pod lustrem wody, które tworzy z ziemią jedną płaszczyznę, symbolicznie obrazuje śmierć ciała. Pan Jezus „umarł” ludzkim pragnieniom, temu za czym podąża zwykły człowiek, a powstał do nowości życia, by swym postępowaniem okazać posłuszeństwo w wypełnianiu tylko i wyłącznie woli Bożej.
Oczywiście nie można podejrzewać, że Nasz Zbawiciel popełnił kiedyś jakiś grzech i dlatego potrzebował chrztu. Jan Chrzciciel wiedział o niewinności Jezusa, dlatego wzbraniał się go ochrzcić. Pan Jezus potrzebował chrztu, by poznać wszystkie szczegóły Bożego planu odnoszące się do złożenia przez Niego swojego życia w ofierze. „Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją, o Boże” Hebr.10:7. Po wyjściu z wody (narodzenie z wody), został spłodzony z ducha świętego (narodzenie z ducha), a tym samym zostawił swoim naśladowcom przykład, że każdy kto chce iść w Jego ślady, powinien zostać ochrzczony z wody, czekać na spłodzenie z ducha i cierpieć razem z nim, „gdyż i Chrystus cierpiał za was, zostawiając wam przykład, abyście wstępowali w jego ślady” 1Piotr.2:21.
Więcej o chrzcie przeczytasz w artykule #9 Nauka o chrzcie według Pisma Świętego.