Ofiara Pana Jezusa była także lekcją nie tylko dla ludzi, ale także dla istot duchowych. Lekcją pokazującą, że Pan Bóg nagradza wierne mu istoty. Skoro Pan Jezus musiał umrzeć to dlaczego umierał w tak okrutny sposób? Dlaczego cierpiał?
Powodów było kilka:
- Pan Jezus nauczył się posłuszeństwa względem Boga w niesprzyjających, grzesznych warunkach. „Widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego. Przystało bowiem, aby Ten, dla którego i przez którego istnieje wszystko, który przywiódł do chwały wielu synów, sprawcę ich zbawienia uczynił doskonałym przez cierpienia.” (Hebr. 2:9-10)
„I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał,” (Hebr. 5:8) - Doświadczył on cierpień by mógł zrozumieć i współczuć swoim naśladowcom. „Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu.” (Hebr. 4:15)
- Warunkiem pełnego wykupienia Izraela było zawiśnięcie na drzewie. „Przeto pamiętajcie o tym, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezanymi przez tych, których nazywają obrzezanymi na skutek obrzezki, dokonanej ręką na ciele, Byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie. Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową. Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni, On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka I pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń;” (Efez. 2:11-16)
„Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu. A że przez zakon nikt nie zostaje usprawiedliwiony przed Bogiem, to rzecz oczywista, bo: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie. Zakon zaś nie jest z wiary, ale: Kto go wypełni, przezeń żyć będzie. Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie,” (Gal. 3:10-13)
Krótki komentarz do ostatniego punktu. Żydzi byli pod podwójnym przekleństwem, Adamowym (tak jak caly świat) oraz przekleństwem wynikającym z nieprzestrzegania Zakonu. Izrael zawierając przymierze z Bogiem na Synaju zgodził się, że jeśli będzie Bogu wierny otrzyma błogosławieństwa a jeśli złamie Jego przykazania – przekleństwa. Według Zakonu każdy który zawisł na drzewie był przeklęty. Tak więc Pan Jezus umierając na krzyżu wziął także na siebie przekleństwo pod którym był Izrael. (5 Moj.21 ; 22-23) A jeśli ktoś popełni grzech, pociagający za soba wyrok śmierci, i poniesie śmierć, i ty powiesisz go na drzewie, to nie mogą jego zwłoki pozostać na drzewie przez noc, ale mają być pochowane tego samego dnia, gdyż ten który wisi, jest przeklęty przez Boga. Nie kalaj wiec ziemi , która Pan, Bóg twój, daje ci w dziedziczne posiadanie.
Mam nadzieję, że w ogromnym skrócie odpowiedziałem na Pani pytanie. Zachęcam do tematycznego badania Biblii – pomocna w tym jest konkordancja. Jeśli jest Pani zainteresowana pogłębieniem powyższego tematu z przyjemnością prześlę Pani bezpłatną literaturę poruszającą temat okupu i Planu Bożego wobec ludzkości.
- Spis treści
- 1. Dlaczego Jezus cierpiał i umarł na krzyżu?
- 2. Strona 2