Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać

Cierpienie Jezusa

Cierpienie Jezusa w Biblii kryje w sobie głębokie znaczenie. W wielu miejscach Pisma Świętego możemy o tym przeczytać. Spróbujemy w kilku słowach poszerzyć myśl apostołów, szczególnie myśl apostoła św. Pawła, który mówi, że Jezus musiał cierpieć.

„Za dni swego życia w ciele zanosił On z wielkim wołaniem i ze łzami modlitwy i błagania do tego, który go mógł wybawić od śmierci, i dla bogobojności został wysłuchany; I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał, A osiągnąwszy pełnię doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, sprawcą zbawienia wiecznego (Hebr. 5:7-9) 

Apostoł tłumaczy w tym miejscu, że nasz Pan chociaż był doskonałym człowiekiem, cierpiał tak jak inni ludzie, płakał, odczuwał strach, prosił Boga o pomoc. Przez to, czego doświadczył na ziemi jako doskonały człowiek, z wyjątkiem grzechu, nauczył się posłuszeństwa – osiągnął pełnię doskonałości.

„Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu.” (Hebr. 4:15) Przez cierpienia i śmierć Chrystus odkupił cały świat z grzechu i śmierci, nabył sobie prawo do bycia Zbawicielem całego świata.

Doświadczenie cierpienia będzie mu przydatne w dziele naprawiania ludzkości w czasie Królestwa Mesjasza – zawsze będzie mógł powiedzieć, że coś takiego już sam przeżył. „Patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i usiadł na prawicy tronu Bożego,” (Hebr. 12:2)

Jezus poprzez misję na ziemi, która zakończyła się śmiercią na krzyżu, w wielkim poniżeniu, nabył sobie prawo do chwały, do zasiadania po prawicy Boga Najwyższego. Nabył sobie prawo do Boskiej natury i nieśmiertelności. Stał się dla nas przykładem wiary, cierpliwości i wytrwałości w poświęceniu.

Podziel się