Historia Filipa i dworzanina królowej Etiopii
Historia ta ma zupełnie inny charakter. Opowiada o poganinie, dostojniku na dworze królowej Etiopii, który samodzielnie czytał słowa proroka Izajasza, ale niestety niewiele rozumiał. Wydarzenie to jest bardzo często przytaczane jako przykład nawrócenia, przykład chrztu. Możemy tu przeczytać słowa, które bardzo pasują to poprzednich wypowiedzi apostoła św. Piotra.
„A anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań i idź na południe drogą, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy. Jest to droga pustynna. I powstawszy, poszedł. A oto Etiopczyk, eunuch, dostojnik królowej etiopskiej Kandaki, który zarządzał jej wszystkimi skarbami, a przyszedł do Jerozolimy, aby się modlić, Powracał, a siedząc na swoim wozie, czytał proroka Izajasza. I rzekł Duch Filipowi: Podejdź i przyłącz się do tego wozu. A gdy Filip podbiegł, usłyszał, jak tamten czytał proroka Izajasza, i rzekł: Czy rozumiesz to, co czytasz? Ten zaś powiedział: Jakżebym mógł, jeśli mnie nikt nie pouczył? I poprosił Filipa, aby wsiadł i zajął przy nim miejsce. A ustęp Pisma, który czytał, był ten: Jak owca na rzeź był prowadzony I jak baranek milczący wobec tego, który go strzyże, Tak nie otwiera ust swoich; W poniżeniu jego wyjęty został spod prawa, O jego rodzie któż opowie? Bo życie jego z ziemi zgładzone zostaje. Wtedy eunuch odezwał się do Filipa i rzekł: Proszę cię, o kim to prorok mówi? O sobie samym, czy też o kim innym? A Filip otworzył swoje usta i zwiastował mu dobrą nowinę o Jezusie, począwszy od tego ustępu Pisma.” (Dz.Ap. 8:26-35)
Filip, mąż pełen Ducha Świętego, w rozmowie z eunuchem tłumaczy mu zagadnienia z proroctwa Izajasza, fragmenty dotyczące cierpienia i śmierci Mesjasza, opowiada mu Dobrą Nowinę o Jezusie. To ta Dobra Nowina sprawiła, że ten człowiek uwierzył, zapragnął się ochrzcić, podążyć śladami Jezusa i poświęcić swoje życie Panu Boguna służbę. Ponownie zauważmy jak dobrze koresponduje z naszym tematowym wersetem.