Kazanie ap. św. Piotra po zesłanu Ducha Świętego
Dzień zesłania Ducha Świętego w dniu Zielonych Świąt możemy przyjąć za początek wieku, w którym dokonuje się wybór Kościoła Chrystusowego. Chociaż apostołowie i wielu innych uczniów podążyło za Jezusem, to jednak do tego momentu niewiele rozumieli z nauk, które słyszeli z Jego ust. Dopiero w tym dniu za sprawą Ducha Świętego – mocy Bożej – naśladowcy Chrystusa dostąpili przemiany umysłu i zostały im objawione głębokie tajemnice Boże. Otrzymali w sposób cudowny zdolność mówienia wieloma językami jako narzędzie do głoszenia Dobrej Nowiny oJezusie na całym świecie.
„A gdy nadszedł dzień Zielonych Świąt, byli wszyscy razem na jednym miejscu. I powstał nagle z nieba szum, jakby wiejącego gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, gdzie siedzieli. I ukazały się im języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i usiadły na każdym z nich I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał. A przebywali w Jerozolimie Żydzi, mężowie nabożni, spośród wszystkich ludów, jakie są pod niebem; Gdy więc powstał ten szum, zgromadził się tłum i zatrwożył się, bo każdy słyszał ich mówiących w swoim języku. I zdumieli się, i dziwili, mówiąc: Czyż oto wszyscy ci, którzy mówią, nie są Galilejczykami? Jakże więc to jest, ze słyszymy, każdy z nas, swój własny język, w którym urodziliśmy się? Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei i Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii i Pamfilii, Egiptu i części Libii, położonej obok Cyreny, i przychodnie rzymscy, Zarówno Żydzi jak prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich, jak w naszych językach głoszą wielkie dzieła Boże. Zdumieli się wtedy wszyscy i będąc w niepewności, mówili jeden do drugiego: Cóż to może znaczyć? Inni zaś drwiąc, mówili: Młodym winem się upili.” (Dz.Ap. 2:1-13)
Wiele osób dziwiło się dlaczego nagle apostołowie zaczęli mówić różnymi językami. W pewnym momencie apostoł św. Piotr. podniósł swój głos i zwrócił się do zgromadzonych mężów izraelskich. W pierwszych słowach apostoł tłumaczy dlaczego został zesłany Duch Święty, argumentując przy tym swoją wypowiedź fragmentem z proroctwa Joela. My zwróćmy natomiast szczególną uwagę na drugą część jego kazania:
„Mężowie izraelscy! Posłuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, którego Bóg wśród was uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie Bóg przez niego między wami uczynił, jak to sami wiecie, Gdy według powziętego z góryBożego postanowienia i planu został wydany, tego wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili; Ale Bóg go wzbudził, rozwiązawszy więzy śmierci, gdyż było rzeczą niemożliwą, aby przez nią był pokonany. Dawid bowiem mówi o nim: Miałem Pana zawsze przed oczami mymi, Gdyż jest po prawicy mojej, abym się nie zachwiał. Przeto rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój, A nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei, Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani I nie dopuścisz, by święty twój oglądał skażenie. Dałeś mi poznać drogi żywota, Napełnisz mnie błogością przez obecność twoją Mężowie bracia, wolno mi otwarcie mówić do was opatriarsze Dawidzie, że umarł i został pogrzebany, a jego grób jest u nas aż po dzień dzisiejszy. Będąc jednak prorokiem i wiedząc, że mu Bóg zaręczył przysięgą, iż jego cielesny potomek zasiądzie na tronie jego, Mówił, przewidziawszy to, ozmartwychwstaniu Chrystusa, że nie pozostanie w otchłani ani ciało jego nie ujrzy skażenia. Tego to Jezusa wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; Wywyższony tedy prawicą Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie. Albowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, Aż położę nieprzyjaciół twych Podnóżkiem stóp twoich.” (Dz.Ap. 2:22-35)
Spróbujemy wypunktować najważniejsze myśli zawarte w wystąpieniu Apostoła św. Piotra. Wersety 22, 23 – opowiadają o Jezusie z Nazaretu, którego wszyscy dobrze znali. Żydzi nie mieli wątpliwości, że ktoś taki żył. Było tak, ponieważ słowa Piotra były skierowane właśnie do Żydów. Jezus przyszedł, zgodnie z planem Pana Boga na ziemię, tu spełnił swoją misję, został skazany, wydany na haniebną śmierć, został ukrzyżowany rękami bezbożników (Rzymian), jednak za sprawą Żydów. W kolejnych wersetach apostoł mówi o tym, że Bóg w swojej mocy wzbudził naszego Pana z martwych. Jezus zmartwychwstał i został przez Boga wywyższony.
Fakt ten umożliwił zesłanie Ducha Świętego na naśladowców Chrystusa i tym samym zapoczątkował dzieło głoszenia Ewangelii i wybór członków Jego Kościoła. Św. Piotr zacytował słowa psalmisty Dawida, mówiące o tym, że Bóg miał wzbudzić Jezusa z martwych. Gdyby św. Piotr nie użył tego proroctwa w tym kontekście, nam samym trudno byłoby go do tej sytuacji odnieść.
Czy dostrzegacie może jakieś podobieństwo w odniesieniu do naszych czasów? Szczególnie w naszym kraju nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że ktoś taki jakJezus istniał i został ukrzyżowany. Mówi się nawet o tym że zmartwychwstał. Jednak nie mówi się i nie dostrzega pełni konsekwencji tego aktu – czyli nadziei ibłogosławieństw jakie z tego wynikają dla całej ludzkości. Rozmawiając z ludźmi na temat Ewangelii warto taką bazę wykorzystać – nawiązywać do Jezusa i jego dzieła – starać się tłumaczyć te zagadnienia na podstawie wersetów z Pisma Świętego.