Historię buntu Koracha mamy zapisaną w IV Księdze Mojżeszowej i 16 rozdziale. Korach wraz z Datanem, Abiramem i 250 książętami wystąpili przeciw Mojżeszowi oraz Aronowi i rzekli: „Dość tego! Cały bowiem zbór, wszyscy w nim są święci, i Pan jest wśród nich; dlaczego więc wynosicie się ponad zgromadzenie Pańskie?” (4 Mojż. 16:3). Korach wystąpił przeciw autorytetowi Mojżesza i Aarona, przeciw Bożej woli oraz podważył dobre intencje przywódców narodu.
Lekcja, jaka wypływa z tej historii dotyczy poszanowania, jakie winniśmy mieć dla Bożego porządku. Jednym z ważniejszych elementów Jego organizacji jest wybór i posługa naszych pasterzy. To oni strzegą trzody Bożej i mają kłaść za nią życie. Ponoszą oni większą odpowiedzialność przed Bogiem. Pamiętajmy o tym. Słowo Boże poucza o podwójnej czci dla braci starszych: „Starszym, którzy dobrze swój urząd sprawują, należy oddawać podwójną cześć, zwłaszcza tym, którzy podjęli się zwiastowania Słowa i nauczania” (1 Tym. 5:17). Podwójna cześć wynika stąd, że nie tylko są naszymi braćmi w Chrystusie, ale i w Jego miejsce, wkładając więcej wysiłku i pracy, stali się naszymi nauczycielami.
Nikt z nas nie lubi być krytykowanym. Prawie zawsze uruchamia się w nas automatycznie reakcja obronna i chęć do kontrataku, choćby w myślach. To dość naturalne, ale dla człowieka upadłego. Jednak równie naturalna dla Nowego Stworzenia powinna być także, prędzej bądź później, analiza napomnienia. Krytyka jest narzędziem prowadzącym do rozwoju, postępu. Popatrzmy na to zagadnienie przez pryzmat Biblii. Jak dużo jest w niej napomnień. Krytyka musi prowadzić nas do refleksji. Jeśli dostrzeżemy jej słuszność, to powinniśmy nie tylko wyciągnąć wnioski, ale także być za nią wdzięczni.
Starszy jest upoważniony do napominania i nie może się przed tym wzbraniać. Nam natomiast nie wolno ani bagatelizować krytyki, ani, reagować na nią znieczulając nasze serca. Jeśli zamiast pokornego przyjęcia uwagi usztywnimy nasze karki, to może pojawić się pewna pokusa,. Jest nią uprzedzenie, jakie możemy zacząć żywić do danego starszego. Jeśli będziemy je pielęgnować to skończy się to tym, że np. nie zagłosujemy na niego w czasie wyborów. Czy takie decyzje znajdują u Boga akceptację? Na pewno nie. Natomiast diabłu taka nasza małostkowość bardzo się podoba. On pragnie wszczepić nam pogląd, że nikt nie ma prawa nas krytykować, że jesteśmy wolni, że wszystko możemy i że wszystko jest pożyteczne. Biblia tak nie naucza.
Poszanowanie dla Bożego porządku, dla starszych oraz umiejętność obiektywnego podejścia do napomnienia jest ważnym wskaźnikiem naszej chrześcijańskiej dojrzałości. Przyszło nam żyć w dziwnych czasach, kiedy rosną w społeczeństwie tendencje do totalnego podważania autorytetu władzy państwowej, kiedy każdy jest najwyższym autorytetem dla samego siebie, kiedy napomnienie i krytyka spotyka się najczęściej z kontrą, nierzadko w brutalnej i niemerytorycznej postaci. To są bardzo niebezpieczne, anarchistyczne tendencje.
Każdy z nas musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy te zjawiska nie wpływają demoralizująco i na nas. Szatan będzie wykorzystywał zewnętrzne czynniki do prób przeobrażania naszej mentalności. Musimy być bardzo ostrożni. Trzymać się powinniśmy Słowa Bożego i modlitwy oraz wyrabiać w sobie czujność i spostrzegawczość. Analizujmy siebie codziennie i bądźmy w tym obiektywni. Jeśli to zaniedbamy, to możemy liczyć się z Bożym odrzuceniem.